poniedziałek, 26 czerwca 2017

Belgia-od czego zacząć?

Jeśli zdecydowałeś się wyjechać do Belgii, a nie wiele wiesz na temat tego kraju, postaram się pokrótce wszystko wyjaśnić.
Belgia mimo tego, że jest małych krajem, dzieli się na trzy regiony(Region Stołeczny Brukseli,
Region Flamandzki region Waloński)które niesamowicie się od siebie różnią. W każdym z nich mieszkańcy posługują się innym językiem(francuski, niderlandzki, flamandzki lub niemiecki), jednak nie martw się, w każdym z nich dogadasz się po Angielsku!
Ja zamieszkuję Region Flamandzki z czego jestem bardzo zadowolona i nie zamienię go na inny.

Przez wyjazdem radziłabym zapoznać się głębiej z regionem do którego planujemy się wybrać.
W każdym kraju wygląda to tak samo: jaki region, jakie miasto- takie zarobki i opłaty.
Wystarczy, że przeprowadziłam się o 30 km a cena i jakość mieszkań diametralnie się zmieniła. (niestety na gorsze).

No dobrze, wyobraźmy sobie, że jesteś zdecydowany do jakiego regionu planujesz się wybrać co dalej? Możesz wyszukać interimy (agencje pracy) działające w pobliżu, zadzwonić i zapytać czy mają propozycję pracy z miejscem zamieszkania. Agencje bardzo często posiadają hotele pracownicze, które powiem szczerze-nie są najlepszym miejscem na dłuższy okres czasu. Jednak w momencie wyboru takiej właśnie opcji dostajecie "w pakiecie" koordynatora, który pomoże Wam ze wszelkimi formalnościami. Istnieje tez multum stron na których ogłaszają się polskie agencje pracy działające w Belgii, które pracują na tych samych zasadach co Belgijskie. Bardzo często zdarza się też, iż belgijskich interimach pracują Polacy, którzy ogłaszają się właśnie na takowych stronach(min poloniusz.pl, belgia.net itd).
Ale co w przypadku, gdy w jakiś sposób znalazłeś się już w Belgii. (Przyjechałeś do rodziny, przyjaciół, partnera).

 Musisz udać się do urzędu miasta i gminy w którym obecnie się znajdujesz, aby się zameldować i wyrobić swój numer identyfikacyjny (Odpowiednik naszego numeru PESEL). W ciągu 7 dni od zameldowania się, przyjdzie do Ciebie policjant, aby potwierdzić czy Twoje miejsce zamieszkania jest prawdziwe. Nie, nie jest to dlatego, że jesteś Polakiem, nawet rodowici Belgowie przez to przechodzą, po prostu tak wyglądają tu przepisy. Jeśli policjant Cię nie zastanie, nie martw sie, będzie próbował do skutku w różne dni i w różnych godzinach.
Nawet jeśli nie było jeszcze u Ciebie policjanta spokojnie możesz iść założyć już sobie konto w banku na numer który Ci przyznano, będziesz do tego potrzebował dokumentu który wydano Ci w Urzędzie Miasta i Gminy.
Po tym możesz iść szukać pracy tak jak ja to zrobiłam, wydrukowałam CV i chodziłam po okolicznych agencjach w swoim mieście.
Możesz też udać się do VDAB(odpowiednik naszego Urzędu Pracy) zarejestrować się tam, zostawić swoje CV, które zostanie wprowadzone do systemu, i w momencie dokonania całego procesu, w bazie wszystkich agencji pracy pojawi się Twój życiorys-wtedy sam możesz czekać na odzew ze strony pracodawcy.

Warto jest również zarejestrować się w ACV-związki zawodowe. Płacąc 10 euro miesięcznie otrzymujemy pomoc prawną, możemy zwrócić się tam z każdym pytaniem i każdą wątpliwością.

Mimo tego, że ubezpieczyliśmy się w Polsce na pobyt za granica, koniecznym jest ubezpieczenie się w Belgijskiej ubezpieczalni. Warto załatwić to jak najszybciej.

Mam nadzieję, że tym postem pomogłam Ci w jakiś sposób. :)
Na następną notkę zapraszam z zupełnie innej beczki-nie dotyczącej Belgii.

Snap: Claaaudette
Instagram: claaaudette_

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz